W niedzielę 12.03.2023r. o godzinie 17:00 odbył się spektakl pt.: “Wiśniowy sad” w reżyserii Krystyny Jandy w Teatrze Polskim. W sztuce została przedstawiona historia rodziny i ich majątku, którym był tytułowy wiśniowy sad. Strata ukochanego miejsca dotknęła każdego z bohaterów. Można to było wywnioskować z niepohamowanych emocji, jakie zaprezentowali aktorzy. Oczywiście wystąpiły również momenty, kiedy wszyscy widzowie mieli uśmiech na twarzy.

Przedstawienie skłania do refleksji nad własnym życiem. Czy nie żyjemy zbyt ponuro? Czy żyjemy rozważnie? Czy wykorzystujemy wszystkie możliwości jakie są nam zsyłane? Jak poradzić sobie z ogromnymi zmianami?

“Wiśniowy sad sprzedany, ale zostaje życie” to zdanie zostało wypowiedziane do głównej bohaterki – zagranej przez Grażynę Barszczewską, której najtrudniej było pogodzić się ze stratą. Według mnie powyższe zdanie ukazuje, jak optymistycznie można podejść do każdej trudnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Nie ważne co aktualnie przeżywamy w życiu. Zawsze musimy pamiętać, że dalej jesteśmy na tym świecie i mamy przed sobą wiele perspektyw.

Zapamiętałam również słowa: “Stare życie, nowe życie”, które entuzjastycznie wypowiedziała młoda para bohaterów w trakcie trudnej sytuacji. Oznaczają one nowy początek – nową drogę życiową. Pożegnanie się ze starym życiem i przywitaniem nowego. Możliwość tworzenia nowych wspomnień. Zmiana, która również jest potrzebna, aby się rozwijać.

Jestem wdzięczna, że byłam jedną z wielu osób na widowni. Wspaniałe przedstawienie, gra aktorska oraz kostiumy. Szczególnie zapamiętam przepiękną aksamitną suknię w kolorze czerwonego wina, którą miała na sobie główna aktorka podczas jednej ze scen. Zachwyciłam się również scenografią, która bardzo przypadła mi do gustu. Przestrzenne pomieszczenie z ogromnymi oknami oraz antyczne meble. Wszystko było idealnie dopracowane wraz z muzyką i oświetleniem. Czułam się niesamowicie, kiedy uświadomiłam sobie, że to wszystko dzieje się tu i teraz, dla nas. Z całego serca zachęcam do uczęszczania w szkolnych wyjściach do teatru i nie tylko.
Zainspirujcie się kulturą!

Julia Podgórska